środa, 20 marca 2019

Wiosną kwiatki rosną - czyli co spod liści wystaje

Spacer. Często niedoceniany, a taki potrzebny - dla zdrowia tak fizycznego jak i (chyba nawet bardziej) psychicznego. Ja najbardziej lubie te po lesie. Mam to szczęście, że niedaleko mego domu jest bardzo dużo pięknych lasów. Kiedy byłam mała, razem z moim tatą zjeździłam w nich na rowerze chyba każdą ścieżkę. Znam je lepiej niż własną kieszeń i, mam tę pewność bo nie raz sprawdzałam, nie zgubię się nawet ciemną nocą (mój pies z pewnością jest mi wdzięczny).
Dzisiaj wybrałam się na spacer z moimi dziećmi. Po trzech dniach spędzonych w dusznym szpitalu było to wszystkim bardzo potrzebne. Słońce świeciło, ptaki śpiewały, komary (tak, tak i z ręką na sercu przyznaję - mam kilka na sumieniu)latały. Świeże pąki rozwijały się nieśpiesznie, a spomiędzy zaschniętych, zeszłorocznych liści wystawały różne zielone roślinki.
Spotkaliśmy malusieńkie klony, które pierwszy raz w swoim życiu (chyba można tak powiedzieć o roślinie) widziały słońce.


Dziwiło nas skąd w środku lasu tak wiele cebulic niebieskich?


Napotkaliśmy nawet przebiśniegi, choć wydawało nam się, że już przekwitły.


Jednak najbardziej zdziwił nas fiołek. Rósł sobie niepozornie i kwitł pięknie! Tylko dlaczego nie pachniał? 


Szukaliście już wiosny?
Czy potraficie nazwać wszystkie spotkane po drodze rośliny?
Przygotowałam dziś dla Was karty do pobrania z najpopularniejszymi kwiatami wiosennymi. Można je spotkać w ogrodach, w parkach i na skwerach oraz właśnie w lesie. Liczę, że się Wam przydadzą.

P.S.
Grzyby też spotkaliśmy. A jak! Jak las to i grzyby ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz